Moje serce należy do ludzi, Moje ciało należy do do ziemi, Moja dusza należy do kuchni, Moje życie

czwartek, 2 czerwca 2016

Szaszlyki z indyka

Sezony na grilowanie. Jak bardzo lubie gotowac, to wkurza mnie nadziewanie wieloskladnikowych szaszlykow. Duzo roboty, pilnowac kolejnosi trzeba i albo za malo cebuli nakrojone, albo za duzo papryki itd😊. No i jeszcze taki mix nie za rowno sie piecze i trzeba stac z glowa w grillu😆. Zainspirowana szaszlykami z Abruzzi, czyli arrosticini, postanowilam zrobic podobnie szaszlyki z drobiu ( na zdjeciu indyk). Podobnie, czyli kawalki miesa zamarynowac w soku z cytryny, oliwie i soli i czosnku. Tu jako, ze biale mieso dodalam galazki swiezego estragonu. Ciasno upchalam na patykach i sa w srodku soczyste. Warzywa byly oddzielnie grilowane. No i fajna salatke zrobilam, ale to na następny wpis😛

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz